Oceniamy produkt – “pożyczka na dowód”
Najnowsze badania ankieterskie, przeprowadzone na zlecenie jednego z portali bankowych mówią, że pożyczki, z obsługą w domu klienta wciąż cieszą się największą popularnością. Nie można powiedzieć, by ten wynik nie miał swojego logicznego uzasadnienia. Łatwość uzyskania takiej pożyczki w połączeniu z wygodą obsługi domowej z pewnością stawia je wśród najlepszych, ale czy najtańszych? Ten artykuł jest właśnie o tym.
Pożyczki z dostawą do domu. Kto z nas ich nie zna. Wystarczy jeden telefon i po chwili przyjeżdża przedstawiciel firmy pożyczkowej, wręcza nam gotówkę, podpisując wcześniej z nami umowę. Potem – raz w tygodniu będzie przyjeżdżał po kolejne raty do spłaty. Czy taka pożyczka, określana nieraz jako pożyczka na dowód ma sens? Patrząc na jakość obsługi na pewno tak, ale patrząc na koszty takiej operacji na pewno nie. Pożyczki z dostawą do domu potrafią bowiem kosztować bardzo dużo. Pierwszym kosztem jest sama pożyczka, rzecz jasna należy ją spłacić w kwocie powiększonej o oprocentowanie. Oprocentowanie, zgodnie z ustawa antylichwiarska nie może przekraczać określonej ilości procent, ale to nie jedyne koszty – w przypadku opcji nazywanej pożyczka bez BIK należy dodać do pożyczki polisę jej ubezpieczenia, występuje ona w większości sytuacji. Te – połączone – opłaty już mogą spowodować znaczne koszty, ale to dopiero początek. Klient, który chce wziąć taką pożyczkę płaci wiele innych opłat, o różnych – nieraz niezrozumiałych – nazwach. Najważniejszą i najkosztowniejszą opłatą jednak jest opłata za obsługę domową, czyli za to, co nas do tej pożyczki przekonuje. Czy warto zatem decydować się na takie opcje?
Na opcje pożyczki – często tak. Oczywiście nie jest tania, ale można ja zakwalifikować jako jedną z wielu ofert na rynku charakteryzujących się podobnymi warunkami. Jeśli chodzi jednak o koszty, lepiej taką opcje pożyczki odrzucić. Tajemnicą poliszynela jest bowiem, że koszty pożyczki, przy której przedstawiciel firmy pożyczkowej obsługuje klienta w domu, mogą przekraczać jej wartość. A zbliżyć się do niej już na pewno. Koszty w wysokości 70-90 % wartości pożyczki, w przypadku takich ofert nie są niczym nadzwyczajnym, więc pytanie jest oczywiste: czy warto wydawać tak duże pieniądze, jeśli w innej firmie pożyczkowej oferty mogą być dużo korzystniejsze?
Jednym z wyjść z tej niekorzystnej sytuacji jest rezygnacja z obsługi domowej. Należy jednak zaznaczyć, że mimo iż taka możliwość jest zastrzeżona w umowie nie łatwo ją uzyskać. Firmy pożyczkowe odmawiają udzielania pożyczek bez ich obsługi w domu, lub wpływają na czas otrzymania pieniędzy, licząc, że klient sam się rozmyśli i poprosi o wizyty przedstawiciela.
Podsumowując: pożyczka z dostawą do domu, zawsze jest dość droga. Jeśli zatem pożyczamy i nie zależy na zbędnym wydawaniu pieniędzy powinien pomyśleć o innych ofertach. Dla własnej oszczędności.